Jestem przeziębiona, więc od kilku dni Fru doświadcza bardzo ubogich spacerów i w ogóle - głównie śpimy, więc z braku laku poświęca więcej uwagi swojemu życiu wewnętrznemu (nie pasożytom! nie mamy pasażerów na gapę!) i tak to się kończy....
czwartek, 31 maja 2018
środa, 16 maja 2018
Różne oblicza tego samego psa :)
Foczka - lenistwo na słońcu - najwyższy poziom aktywności - łapanie much (jeśli same do paszczy wlecą).
Pies-szczoch (pieszczoch), który chrapie i lubi być utulany do spania (kocyk i podusia obowiązkowo).
Turbopies - przestrzeń, łąka, rzeka i prędkość we krwi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)